Kolejne kiepskie dane dotyczące niemieckiej gospodarki. „Nie dość, że nie produkują, to jeszcze usługi..."
Spore zaskoczenie przyniosły dzisiejsze odczyty indeksów PMI (odzwierciedlają opinie menedżerów w firmach, co traktowane jest jako wskaźnik wyprzedzający, opisujący spodziewane zmiany koniunktury) dla dwóch największych gospodarek strefy euro, czyli Niemiec i Francji. Okazało się, że słaby w ostatnim czasie przemysł nieco zyskuje, a mocniejsze usługi spadają.
PMI w Niemczech rośnie, ale...
Z danych, które przytacza Business Insider Polska wynika, że indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec wzrósł z 38,8 pkt w lipcu do 39,1 pkt w sierpniu. To wynik lepszy niż prognozowali eksperci (zakładano spadek do 38,7 pkt). Podobnie sytuacja wygląda we Francji, gdzie indeks PMI dla przemysłu wzrósł z 45,1 pkt w lipcu do 46,4 pkt w sierpniu. W tym wypadku ostateczny odczyt również okazał się lepszy od prognozowanego (zakładno utrzymanie lipcowego wyniku).
Należy jednak podkreślić, że choć sierpniowe wyniki są lepsze od lipcowych, to mamy do czynienia z odczytami poniżej 50 pkt, a jest to umowna granica oddzielająca dobrą koniunkturę od recesji.
Poniżej 50 pkt wyniósł w Niemczech indeks PMI dla usług. W sierpniu jego wartość wyniosła 47,3 pkt, wobec 52,3 pkt przed miesiącem. Dane te zaskoczyły ekspertów, którzy prognozowali spadek jedynie do 51,5 pkt. Nieco mniejszy spadek – z 47,1 pkt do 46,7 pkt – wystąpił we Francji.
– Niemcy: nie dość, że nie produkują, to jeszcze usługi się poddały. Jest słabo i dodatkowo niestabilnie. Dominują ryzyka w dół. Francja: słabo i stabilnie. Ryzyka w dół — komentują dzisiejsze dane ekonomiści mBanku.
Eksperci banku przewidują, że Europejski Bank Centralny (EBC) „rzuci ręcznik" i zakończy cykl podwyżek stóp procentowych.
Rośnie liczba bankrutujących firm w Niemczech
Jak niedawno informowaliśmy, trudna sytuacja gospodarcza w Niemczech powoduje, że rośnie liczba bankrutujących firm. Przed dwoma tygodniami Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden ogłosił, że w lipcu wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego złożyło o 23,8 proc. więcej przedsiębiorstw niż miesiąc wcześniej.